Dużo dzieje się wokół węgla, politycznie i cenowe zawirowania. To tez wywołuje mój niepokój bo stoję przed wyborem urządzenia grzewczego do remontowanego domu. Jeszcze 3 miesiące temu postawiłbym na węgiel ale co tu dużo mówić trochę się boję. Gaz wypada jeszcze niekorzystniej, wiec już kompletnie straciłem grunt pod nogami. Źródeł odnawialnych to już w ogóle nie rozumiem i co w przypadku kiedy zainwestuję fortunę a sprzęt nie ogrzeje mi domu z lat 70 (docieplonego) i rachunki za prąd wprawia mnie w osłupienie. Podpowiedzcie co robić? Jakieś doświadczenia?
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
remont c.o.
2 Odpowiedzi, 3282 WyświetleńUżytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
POMPY CIEPŁA
POMPY CIEPŁA
POMPY CIEPŁA
POMPY CIEPŁA
ale suma summarum nie jest źle – węgiel to ciągle najtańsze źródło ciepła. Cos będzie się działo na rynku węgli, bo ekogroszek ma mieć od 2023r. wyższe parametry mocy opałowej, niższą siarkę i popiół. To wpłynie to na mniej szkodliwy proces spalania. Aktualnie spalam ekogroszek sztygar i dostrzegam sporą różnicę – zero sadzy, niski popiół, spalam go mniej a dodam, ze sztygar ma takie wartości jak te co będą wymagane za 2 lata. Proces spalania ekogroszku w nowym piecu porównywalny jest ze spalaniem gazu – tak mówią badania speców.