mam prę pytań i swoją wizję a was proszę o doradzenie. 1. Mam dom 134m2 parter + poddasze. Na parterze mam samoą podłogówkę i tylko dawa małe kaloryfery po jednym w łazience i wiatrołapie. Na poddaszu mam same kaloryfery oprócz łazienk tam jest dodatkowo podłogówka. Jeżeli chodzi o piec to jest to piec gazowy kondensacyjny z palnikiem modulowanym. I teraz moje pytanie (wiem że było ich dużo na tym forum) gdzie umieśćić sterownik. Według mnie to sensownie było by go dać na parterze gdzie jest podłogówka a drzwi są tylko do łazieni i wiatrołapu, a nagóre grzejniki termostatami. Dlatego tak to widze że (narazie bez sterowania pogodowego) na piecu ustawiam sobie te 50 lub 55 stopni i jak bym miał sterownik na poddaszu to dajmy na to że na górze będę miał już żądaną temperaturę to podłogówka będzie napewno dalej zimna a piec będzie wyłączony z tego względu że na górze będę miał te 19C. Ale jak miałbym sterownik na dole to na górze sterowałbym sobie temperatute termostatami. Do podłogówki docierała by woda o tem. 55C którą mieszacz z rególatorem w pętle wpuszczałby np z tem. 30C. Piec by się wyłoączył dopiero po osiągnięciu w salonie (czyli na parterze) żądaniej temperatury. 2. Z pogodówką chodzi mi o to że podłogówka ma dużą bezwładność, a sterownik jak by miał byc na patrerze to woda w podłogówce reagowała by szybciej na zamiany tem. zewnętrznej dzieki pogodówce. Dodam że sterownik mam przewodowy, wykańczam dom i już teraz musze wiedzieć gdzie będę miał sterownik a niechce do karzdego pokoju ciągnąć przewodu bo nie mam zabardzo jak. A wy jak to widzicie

Raczej na dole. I w odpowiednim miejscu: Nie za blisko okna, korytarza i miejsc narażonych na nagłe zmiany temperatury. (np przy drzwiach lodówki :-) nie śmiej się, miałem taki przypadek sam zrywałem boki) Na górze zawsze cieplej i większe przekłamania. Ale gdzie byś go nie powiesił zawsze znajdziesz jakieś tego wady. Idealnie nigdy nie będzie. Jak zamontujesz i zaczniesz używać - metodą prób i błędów dojdziesz do optymalnych ustawień.

no tak, najlepiej było by sprawdzać metodą prób i błędów ale ja mam sterownik na kabel a nie bezprzewodowo. Z tego co mówisz to najlepszym miejscem byłby salon, a dokładnie ściana po przeciwnej stronie kominka, ale na to niewiem czy nie zapózno bo już zabardzo nie mam jak doprowadzić kabla od pieca a kuć ściany mi sie za bardzo nie uśmiecha bo musiałbym ją od nowa malować. Ale mimo to chętnie poczytałbym rady gdzie go umieścić bo jak już bym kuł ściane to chciałbym być pewny a przynajmniej zoriętowany że nie będę go musiał przestawiać w inne miejsce i znowu kuć ściany

Umieść w takim miejscu jakie Ci opisałem. Nie będzie nigdy idealnie bo sterownik ma jeden czujnik temp a w mieszkaniu zawsze są jakieś zawirowania i trzeba się z tym pogodzić. Ważne by nie było przegięcia jak z lodówką czy inny przykład - nad kominkiem :-)