Mam ponad dwudziestoletni kocioł 24kW z 9-ma płomienicami fi 50, komorą spalania głęboką na 50cm i ruchomym rusztem żeliwnym ze Sp.ELEKTROMET Janów Podlaski. Niestety od zeszłego sezonu zaczęły się przecieki i mimo napraw metodą TIG dalej lekko przecieka. Firma prawdopodobnie już nie istnieje a ja chciałbym zakupić podobnej konstrukcji kocioł. Mieszkam blisko nadleśnictwa i najlepszym (iprawdopodobnie najtańszym) rozwiązaniem jest opał w postaci polan dębowych i grabowych. Polana mają grubość 10-20cm i długość 1m. Tnę je na pół i mam gotowy wsad do kotła. Komora jest dość duża i stałopalność waha się w granicach 12-24h. Popiołu(w stosunku do węgla) prawie nie ma a resztki są używane jako doskonały nawóz w ogródku. Popiół ten ma jeszcze jedną zaletę: jest bardzo lekki i puszysty przez co po pewnym czasie nie pozwala na pełne dopalenie się wsadu i rano nie trzeba kotła rozpalać, żaru jest 1/4 komory. Praktycznie kocioł rozpalany jest na jesieni i gaszony na wiosnę. Czyszczenie polega na założeniu na wiertarkę wyciora ze stalową szczotką obrotowa i przeczyszczenie płomienic. Cały proces trwa 2-3 minuty. Proste, tanie, skuteczne... I komu to przeszkadzało? Niestety, takich kotłów już nie ma. Obejrzałem setki kotłów w internecie, dziesiątki w sklepach i nic. Pewien producent z Elbląga produkuje co prawda podobne ale bez żeliwnego rusztu ruchomego a bez niego nawet nie ma co podchodzić do kotła. Pytanie: czy ktoś widział gdzieś podobny kocioł? Jest to tak dobra konstrukcja(20 lat bezawaryjnej pracy!), że w desperacji rozważam zlecenie wykonania w wersji INOX...

No kotły płomienicowe mają dobrą wydajność. Sam mam taki kocioł (Beta Gizex 20KW) i w porównaniu ze starym kotłym jaki miałem to spala o wiele mniej.