Witam,
Od kilku lat walczę z zarządcą budynku (blok z lat 80.), by usunął uciążliwe stukanie w rurach c.o. Ma to w nosie. Ponieważ w tym roku problem się nasilił, byłem na tyle natrętny, że sprowadził ekipę "fachowców". Ci wstrzyknęli silikon pomiędzy przeloty w stropach i piony. Nic to nie dało, moim zdaniem nawet pogorszyło sytuację.
Zarządca twierdzi, że w tej sytuacji są 2 wyjścia:
Co z tym zrobić? Wydaje mi się, że źródłem stuków mogą być luzy mocowań (zawieszenie grzejnika, nakrętki "gałązek", zawór), więc może dokręcenie wszystkiego przynajmniej zmniejszyłoby skalę problemu? Czy zarząd ma rację twierdząc, że instalacji nie można przepłukać? Czy zawsze płukanie wymaga tak dużego ciśnienia wody?
Pomóżcie...
Od kilku lat walczę z zarządcą budynku (blok z lat 80.), by usunął uciążliwe stukanie w rurach c.o. Ma to w nosie. Ponieważ w tym roku problem się nasilił, byłem na tyle natrętny, że sprowadził ekipę "fachowców". Ci wstrzyknęli silikon pomiędzy przeloty w stropach i piony. Nic to nie dało, moim zdaniem nawet pogorszyło sytuację.
Zarządca twierdzi, że w tej sytuacji są 2 wyjścia:
- Wymiana pionów. To kosztuje ok. 4.000 PLN za pion, więc jest nie do przyjęcia - wspólnoty (mieszkaniowej) na to nie stać.
- Płukanie instalacji. To oznacza wpompowanie do rur i grzejników wody pod ciśnieniem 4 atmosfer. Instalacja ma 30 lat, więc prawdopodobnie tego nie wytrzyma. Toteż... to rozwiązanie też jest nie do przyjęcia.
Co z tym zrobić? Wydaje mi się, że źródłem stuków mogą być luzy mocowań (zawieszenie grzejnika, nakrętki "gałązek", zawór), więc może dokręcenie wszystkiego przynajmniej zmniejszyłoby skalę problemu? Czy zarząd ma rację twierdząc, że instalacji nie można przepłukać? Czy zawsze płukanie wymaga tak dużego ciśnienia wody?
Pomóżcie...
POMPY CIEPŁA
POMPY CIEPŁA
POMPY CIEPŁA
POMPY CIEPŁA